Co się nawyzywałem przy nawlekaniu tej nici to szkoda mówić, aż do momentu w którym znalazłem mega poradę u Chagi na jej blogu ( w linku adres bezpośredni do postu) porada dot. metalizowanych nici.
Od tamtej pory wyszywanie, i to na czarnej kanwie, stało się banalnie proste!:) Gorąco polecam blog Chagi, źródło informacji i inspiracji.
Oto rezultat wyszywania.
Obrazek jest tak ładny i nadaje się na prezent z każdej okazji. Mam tyle zamówień na niego, że szczerze nie mogę patrzeć już na ten wzór:P. Ogólnie mam już zrobione 6 obrazków i co najmniej 3 kolejne zlecenia.
EDIT:
Eksploatacja wzoru, niczym praca na akord:)
Rzeczywiście piękny ten wzorek :)
OdpowiedzUsuńWow! Złota nić na czarnej kanwie robi mega wrażenie! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo to jeszcze nie widziałam takiego połączenia i może w wolnej chwili tez poczynię cosik podobnego??? Faktycznie bardzo"uniwersalny" wzorek:) Nie przepadam za czarną kanwą ale....hm.... Prace wspaniałe:)
OdpowiedzUsuńPiękny wzór, piękne i bardzo pracochłonne wykonanie. Złotą nicią machnąć wszystko, naprawdę podziwiam :)
OdpowiedzUsuńWzór rzeczywiście robi wrażenie, do tego ten ciekawy dobór tkaniny i nici... nie dziwię się, że zamówienia się posypały :). Metoda Chagi jest genialna, też się od niej tego nauczyłam. Co do nici metalicznych, to ja bym jeszcze mogła zaproponować zamiast DMC - nici firmy Kreinik, z tym że są różne grubości i trzeba je odpowiednio dobrać do kanwy.
OdpowiedzUsuń