czwartek, 8 maja 2014

Słodki Leonek

Ten haft pasuje do mnie jak mało który, z kilku przyczyn : uwielbiam wszystkie dżemy, konfitury, powidła miody i wszystko inne co można "zawekować" z owoców, lubię klimaty fantasy itp. , a co najważniejsze mam ksywkę Gumiś, a jak wiadomo Gumisie, to i sok z gumi jagód ;) ( borówka to taka przerośnięta jagoda;) )
To tyle na temat, czemu akurat ten haft. Co do samego haftu przewija się on przez wiele blogów i prawie na każdym ma z lekka inną kolorystykę, nie inaczej jest u mnie.
 Jak wiadomo faceci mają problem z odróżnianiem odcieni, których w paletach DMC iAriadny jest sporo, dla tego ukłon w stronę Marty Myszkusi za pomoc w pokierowaniu mnie na odpowiedni dobór kolorów. Kolory dobrałem z tych co miałem na "stanie" sugerując się sugestiami Marty.
Obiecuje sobie, że to już ostatni wzór który "przeszkadza" mi dokończyć serię ślubną. Obiecuję sobie również, że jak ją skończę, to zabiorę się za inne wzory firm Nimue i Neocraft, które zawładnęły moją wyobraźnią ;PP.

A teraz kilka zdj mojej małej " borówki":




Fajnie wyszła :p Mi się strasznie podoba, bo efekt w realu jest lepszy.
Mam też wielką prośbę do blogowiczek i blogowiczów. Może ktoś ma w swoich zasobach lub widział w necie wzór tego 2 obrazka z tej serii. byłbym wdzięczny za pomoc ;).





26 komentarzy:

  1. Znałam kiedyś pewnego Gumisia ale ze świata gier mmorpg ;) A borówka faktycznie przeurocza :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może to ja :p, bo też często gram. Napisz z jakiej gry.

      Usuń
    2. Na przykład z gry Shayia :) Jakiś czas temu w to grałam.

      Usuń
  2. Strasznie frywolny ten wzorek :)
    Skoro masz już tego elfa na koncie i przymierzasz się do innych wzorów Nimue i Neocraft to może chcesz się do nas przyłączyć? na
    http://celticfaeries-stitch.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za fajną propozycję, nie wiem jednak czy się nadaje. Narazie się wstrzymam, aż zrobię 2 wzór z serii potem się odezwę. Ale jeszcze raz wielkie dzięki za propozycję.

      Usuń
  3. Boróweczka słodka, do schrupania. A jeśli chodzi o kolory, to słyszałam że mężczyzna odróżnia dwa kolory - ładny i brzydki. Więc nie masz co się martwić, nie jesteś odosobniony.
    Pozdrawiam Dorota.

    OdpowiedzUsuń
  4. Borówka przesłodka! Świetnie wygląda na tym lnie. A drugiego obrazka nie widziałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę,że spodobało Ci się xxx na lnie,a obrazeczek baaardzo uroczy ;)
    Niestety nie spotkałam się z tym drugim,a i borówkę widzę pierwszy raz u Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciesze się, że wzorek i kolorki podpasowały:) wygląda uroczo:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam pewne obiekcje czy z borówki powstałoby cokolwiek w odcieniu fioletu, ale to chyba najmniejszy problem. Niejeden się uśmiechnie na widok takiego hafciku.

    OdpowiedzUsuń
  8. Leonek jest faktycznie słodki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo słodki hafcik :) i całkiem zgrabny tyłeczek ;P
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. No faktycznie hafcik wygląda super, kolorki według mnie pasują idealnie, więc nie masz się co martwić Twoja paleta barw jest raczej trochę szersza od palety przeciętnego mężczyzny ;)))) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie obiecuj, nie obiecuj. Ja tam czekam na kolejne Twoje prace :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzięki reszcie za miłe słowa;)

    OdpowiedzUsuń
  13. No borówy sa pyszne :) A tak jest rewelacyjna

    OdpowiedzUsuń
  14. Pięknie wyszło! Bardzo mi się podoba :)
    W planie do wyszycia mam wersję malinowa ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj cudna ta borówka, widziałam ja już na innych blogach. Wysyłam Ci na mejla inny wzorek z borówką może się przyda. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Ha ha chyba będziesz moją wirtualną miłością ! weszłam do Ciebie z powodu haftu bo tez mam go na którymś tamborku... i co widzę ! i oczy przecieram ! mężczyzna który wyszywa! no co prawda znam kilku , którzy również zajmują się tym rękodziełem , ale żaden z nich nie wyszywa tematyki mi najbliższej he he.
    Piekny obrazek no i oczywiście tematycznie związany z ...hmm może inaczej nie dziwię się ,że facet wyszywa takie obrazki :)
    Jesli chodzi o wzór elficy z osami to tez go szukam , jak się pojawi to dam Ci znać. A może pokusisz się o taką wersję tego haftu...
    http://zmierzchluny.blogspot.com/2012/01/nietypowy-hafcik-na-torebke.html
    ??????
    Pozdrawiam serdecznie miłośnika ''roznegliżowanych'' elfów he he i będę tu częstym gościem..
    Wiesz trzeba Cie wziąć pod ochronę bo taki gatunek mężczyzn jest na wymarciu :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam czepiacie się się stereotypów;) Gdyby Elfica była ubrana, też bym wyszył, nie moja wina że większość wzórów jest nagich;) Jestem wielkim fanem Tolkiena i Sapkowskiego , dla tego wszystko co związane z ich klimatami jest mi bliskie, tym bardziej ze świat magii jest intrygujący, jaką trzeba mieć wyobraźnie, by storzyć takie światy od podstaw.
      Za odwiedziny, "ochronę" i pozostanie na dłużej dziękuje ;) Co do wzoru widziałem Twoje dziełe i daleko mi do takich technik, ale gratyluje pomysłu i wykonania.

      Usuń
  17. E tam moje dzieła , wszystkiego idzie się nauczyć, a ja nie mam nic do nagich elficzek , bo takie mi sie własnie podobają he he,ja też kocham Tolkiena !

    OdpowiedzUsuń
  18. Witaj
    Zapraszam do siebie po wyróżnienie:)
    http://radosna-tworczosc-weronki.blogspot.com/2014/05/oprawione-apple-day-3-wyroznienie-i.html

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Ślicznie wyszło :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń