poniedziałek, 1 grudnia 2014

Tak na szybko...

Jakiś czas temu w pracy zostałem poproszony o zrobienie kolejnego już ( trzeciego), małego obrazka, którego można by wręczyć następnej koleżance z okazji narodzin jej dziecka. Przyznam się bez bicia, że czasu miałem sporo, ale weny zero;/. Dwa dni temu kierowniczka oznajmiła, że obrazek muszę zrobić na poniedziałek. I tak chcąc nie chcąc musiałem wystartować. 
Wybór padł na jedyny wydrukowany wzór jaki miałem. Kolory dobrałem z lekka na odpierdziel z tych jakie były pod ręką, gdyż legendy do tego haftu nie miałem. Przy samym wyszywaniu szału nie było, lecz w ogólnym rachunku jestem zadowolony z efektu:).
 W tym miejscu Aneto, chciałbym Cię przeprosić z góry za moje podejście do tego projektu. 
( zamieszczam przeprosiny na wypadek gdybyś kiedyś tu zajrzała :PP)

Oto co wymachałem igłą i nitką.



Zdjęcie robione o północy, na półmetku.



 To z kolei na szybkiego chwilę przed wyjazdem do pracy i wręczeniem.


Przy okazji tego posta chciałbym podziękować jeszcze raz za Wasze odwiedziny i życzenia na nowej drodze. Owa droga okazuje się zaskakująca, wspomnę tylko ( by nie zapeszać), że być może już za 9 miesięcy będę robił podobny obrazek dla nas samych... (:

11 komentarzy:

  1. To gratulacje..... gratulacje:) buciki w tym kolorez widze po raz pierwszy:) wyszły fantastyczne. Zima, święta a ja muszę teraz czarować próbnik zaproszeń na komunię... czy ludzie oszaleli????
    No i oby ten czas 9miesiecy nie zaskoczył was wcześniej:))) bo ja takie plany miałam na marzec,że w lutym to metryczkę sobie wydziergam..a tu? styczeń i ciach-nie ma zmiłuj istota na swiecie sie pojawiła:) dlatego tez wiem, że zycie nie zawsze sobie mozna tak zaplanowac jak by sie chciało:)))
    Pozdrowionka i zagladaj tu częściej:)

    OdpowiedzUsuń
  2. No metryczka wyszła super! Niespotykana taka. Mam nadzieję, że faktycznie już wkrótce Was przybędzie więc cierpliwości życzę i pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Przy tak małej ilości czasu świetnie sobie poradziłeś ;) Ciekawe, co wybierzesz dla Waszego maleństwa. Oby wszystko dobrze się ułożyło.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie no, metryczka super, kto powiedział, że dla dziecka ma być tylko róż lub błękit. Czerwone buciczki są super, bardzo kobiece.
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  5. Buciki sa sliczne!!

    No to kolejne gratulacje i zdrowka dla Twojej lepszej polowy obs za 9 dla swojej pociechy wyszywal ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Podziwiam! Ja z tymi bucikami walczyłam znacznie dłużej, chociaż wydają się bardzo niepozorne. Wyszło super! :)

    Gratulacje! :) Czekam na cykl haftowanych gadżetów dla dzieci! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie Ci wyszły te buciki, chyba nawet wyglądają lepiej niż w oryginalnej różowej wersji, której zwyczajnie nie cierpię. Co do zmian w życiu, to życzę aby wszystko układało Wam się jak najlepiej! Szczęścia! Pozdrawiam kolejnego hafcącego faceta :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudnie wyglądają buciki :)
    Jak zobaczyłam miniaturkę to myślałam że to prawdziwe buciki które stoją na czymś białym :) a tu takie miłe zaskoczenie - pięknie wyhaftowane czerwone buciki i to męską ręką. Szacunek ;)
    Spodobało mi się tutaj, więc pozwolę sobie dodać blog do ulubionych i zaglądać czasem.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super sobie poradziłeś z doborem kolorów.
    No i dobrze Cię widzieć!
    Myślałam, że jak za Męża poszedłeś to i w hafciarskim świecie przepadłeś :)
    trzymam kciuki za akcje "9 miesięcy"!

    OdpowiedzUsuń
  10. Znak kilku mężczyzn , którzy prezentują swoje hafty w blogowym świecie.
    Miło,że kolejny dołaczył....i cieszy nasze oko wspaniałymi pracami.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń